wtorek, 11 lutego 2014

Death.

Cienka granica między życiem, a śmiercią.
Zbyt cienka.
Stanowczo za cienka.
Jedno pytanie, które ciśnie mi się za usta każdego dnia: "dlaczego"? Dlaczego ludzie to robią? Odbierają sobie życie. Zostawiają nas, pozwalają na to, żebyśmy cierpieli. 
Nie da się, naprawdę się nie da opisać tego uczucia, gdy odbierasz telefon i słyszysz w słuchawce "twoja/twój mama/siostra/brat/przyjaciółka nie żyje", nie wierzysz, nie chcesz wierzyć. Potem dowiadujesz się, że ta osoba sama odebrała sobie życie. To jeszcze bardziej boli. No bo dlaczego? No kurwa dlaczego? 

Cały czas gramy. Gramy w życie. 
Samobójcy to przegrani. 
Przegrali życie ze śmiercią.
Samobójcy to tchórze. 
Boją się życia. 
Samobójcy to egoiści.
 

KURWA. 




Docenisz jak stracisz. 
Ale.. lepiej doceniaj póki masz.
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz