sobota, 28 grudnia 2013

Jakoś tak smutno bez Ciebie.

Serce zaczęło mocniej bić. 
Teraz. 
Tak, kurwa teraz - kiedy mnie kompletnie olałeś. Kiedy z dnia na dzień przestałeś się odzywać. I tęsknie. Tęsknie za naszymi rozmowami, tymi w cztery oczy i tymi na czacie. Za pocałunkami, tymi namiętnymi, czułymi pocałunkami. Za Twoim uśmiechem. Za Twoimi oczami w kolorze cudnego błękitu, zupełnie jakby ktoś włożył Ci w nie kawałek bezchmurnego nieba. Za dotykiem twoich rąk, kiedy obejmowałeś mnie w pasie, albo kiedy odgarniałeś z mojej twarzy niesforne kosmyki włosów. Za Twoim zapachem, którym zaciągałam się kiedy mnie przytulałeś. 
Tęsknie za TOBĄ.


a przecież miałam mieć wyjebane.

 




Budzisz się i mówisz:
Kurwa, życie miało być, sprawiedliwe
Proszę, nie kochaj mnie, bo kiedyś cię zabiję

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz